poniedziałek, 1 stycznia 2024

Wino z Dzikiej Róży Roztocze


 Dzika Róża na Roztoczu.

Ten rok należy do obfitych w plon dzikiej róży jest ich do tej pory pełno na krzakach aż  szkoda żeby się marnowały. Rośnie ich tu na Roztoczu pełno po tych wysokich miedzach, na skrajach lasów oraz w innych nie uprawianych terenach. Tutejsze owoce pochodzą z jednej z najczystszych krain i są nasłonecznione jak całe Roztocze przez co mają najbardziej wyrazisty smak i aromat, a także pełno właściwości zdrowotnych których nie sposób wszystkich wymienić.                                               
 
 Dzika róża tak pokrótce posiada :

- witaminy C, A, E, K, B1, B2
- wiele przeciwutleniaczy i właściwościom antyoksydacyjnym działa na organizm oczyszczająco i
     ochraniająco w  przypadku chorób układu krążenia
-źródło kwasów organicznych, kwasu foliowego, garbników, pektyn,  karotenoidów i flawonoidów.

Wino z tych owoców zaś posiada:

-właściwości moczopędne oraz działa odkażająco  na układ moczowy
-działa przeciwzapalnie i wspomaga układ odpornościowy
-olejek eteryczny działa uspokajająco na układ nerwowy.

To wszystko z owoców które możemy mieć za darmo ( nie licząc podrapań). 

Przepis na wino:

5 kg owoców dzikiej róży
3 + 2 kg cukru
15 + 5 litrów wody
20 g kwasku cytrynowego
drożdże i pożywka lub gotowy pakiet

 Składniki są podane orientacyjnie , można zrobić z części składników lub któregoś dodać więcej albo mniej w zależności od upodobań i smaku.

Przygotowywanie:

Na początek należy przygotować drożdże zgodnie z przepisem umieszczonym na nich  ( 3-4 dni przed przygotowywaniem wina lub z gotowej mieszanki drożdży i pożywki bezpośrednio przed).
Owoce róży należy oczyścić z szypułek i resztek kwiatostanu . Zbierane po przymrozkach nie trzeba ich miażdżyć one i tak są miękkie oraz nie płuczemy ponieważ na skórce owocu są drożdże. 
Wodę 15 l należy zagotawać i rozpuścić w niej 3 kg cukru . Wystudzoną wodę , owoce dodać do zbiornika fermentacyjnego , kwasek rozpuścić w pół szklanki wody i dodać także drożdże i pożywkę.
Zatkać zbiornik z rurką fermentacyjną i postawić w ciepłym miejscu.
Po tygodniu dodać resztę przegotowanej  i ostudzonej wody z resztą cukru. 
Za 3-4 tygodnie sprawdzić smak wina w razie potrzeby można dosłodzić , po czym oddzielić od owoców przez przelanie przez sitko o bardzo drobnych oczkach.
Zakorkować rurką fermentacyjną, zlewać co 6 tygodni znad osadu. 
Po około pół roku wino jest gotowe do spożycia.
Smacznego.
Wino można robić praktycznie z każdego owocu choć nie tylko, ja osobiście dodaję więcej cukru bo wolę słodkie wina.
Pozdrawiam ze znowu zimowego Roztocza .
Zapraszam na mój blok oraz proszę o komentarze.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zimowe przemyślenia.

                        Zimą zapachniało. Zima. Tu, to czas odpoczynku, przemyśleń, planów na które w sezonie pracowitym  " Brak czasu...